Najnowsze wpisy, strona 5


wrz 02 2003 koniec wakacji
Komentarze: 1

Jak ja tu bede zagladac tak czesto jak w sierpniu, to.. powinnam dostac nagrode za najwieksza ilosc notek ;) Dobra, zartuje.. mozna by powiedziec "jak ten czas leci", bylam z misiaczkiem i przyjaciolmi nad jeziorem, tydzien.. slicznie sie opalilam, odpoczelam, nauczylam sie plywac :) Pozniej bylam u babci i tak jakos zlecialy mi wakacje.

Teraz ciezki rok, matura za 252 dni

guardian_angel : :
wrz 02 2003 czym jest poezja?
Komentarze: 0

Czym jest poezja
aktem odwagi,
mowa niemych snow,  
krzykiem symboli,
porazka znaczen,    
snem metafor,
chwila natchnienia.

Czym jest szczescie,
piesnia zycia, 
poematem jego zachwytu,
tancem zmyslow,
od dotykania do myslenia.

Czym jest milosc,
wulkanem namietnosci,
uczuciem toczacym spor z natura,
lekiem osamotnienia.

 

 

Robie porzadki na dysku, w jedym z moich plikow znalazlam ten wiersz...

 

guardian_angel : :
sie 04 2003 Wakacje
Komentarze: 4

Jest dobrze :) Wczoraj bylismy nad woda, caly dzien, skora mnie piecze - ale bedem czekoladka. Wybralismy sie z naszymi znajomymi, najpierw tluklismy sie 1,5 w transportach miejskich, a pozniej.... chlup :) Bylo super, uwielbiam wode, a przeciez ja plywac nie umiem. Teraz z moim Miskiem planujemy wyjazd pod namioty, zobaczymy jak nam to wyjdzie. Musze dograc niektore rzeczy z reszta towarzyszy wybierajacych sie ze mna.

Dzis ide sie zapytac o roznoszenie ulotek. Ciekawe czy ja to zniose...

Ostatnio spotkalam moja przyjaciolke, bylam na meczu... nie wiedzialam ze ona jest w Krakowie, nie dala mi znac... dziwne, bo ja myslalam ze bedzie sie chciala ze mna zobaczyc... Oczywiscie mowila o sobie... nie zapytala co u mnie - moze ja to nie interesowalo, jakos mnie to nie zdziwilo.  Mam wrazenie ze powoli ja trace, na rzecz innej osoby. Zostal mi rok w tej szkole, czeka mnie klasa maturalna... mam nadzieje ze.. jakos to zniose.

Musze tu czesciej zagladac..

guardian_angel : :
lip 24 2003 nie zapomnialam
Komentarze: 2

nie zapomnialam o blogu. nie :)

 

mialam remont w domu, a teraz moj ukochany ma. w weekend imprezowalam, a w domu ostatnio tylko sypiam. pracy dalej nie mam. wczoraj nawet mialam chandre, bylo mi smutno, bylam wsciekla... bo co to za wakacje w domu. nie mam kasy. starsi tez nie maja. a mi do glowy przychodzi co chwile co innego, jako ze jestem kobieta, to po glowie laza mi zakupy, ladne buciki, ciuszki, eh...

ja nie zapomnialam o blogu, wy nie zapomnijcie o mnie...

guardian_angel : :
lip 12 2003 zyje
Komentarze: 2

zyje i ja.. i on, nie zabilam go.. chociaz mialam ochote mu glowe ukrecic.

 

Ja sie martwilam, a on spal.. spal do 18.30, gdybym go nie znala to bym nie uwierzyla. Ale oberwalo mu sie, ja poprostu plonelam ze zlosci na niego... teraz jest dobrze, jestem zmeczona... ale uwielbiam go, spedzac z nim czas. To przez niego nie mam czasu na blogowanie, on o tym nie wie. On nie wie ze to robie. Nie wiem czy by chcial zebym pisala o tym co jest miedzy nami. Kiedys mu pokaze. Ide do lozka.

Jutro wieczorkiem znajde troche czasu i wtedy "wyleje" tu reszte moich mysli..

Ps. Dzieki Monisiuuu za komentarz :* ciesze sie ze przyszedl :)

guardian_angel : :